sobota, 12 marca 2016

#91

CHEAT MEAL

Wielu z nas dba o "czystą miskę". Ciągle kontrolujemy spożywany przez nas pokarm. Tego nie, tamtego też nie.. obniżamy sobie kaloryczność, często się głodząc.. ale w pewnym momencie mamy dość i rzucamy się na jedzenie i pochłaniamy wszystko co jest na około!!!!!!

Jakie jest więc rozwiązanie ?
Tutaj pojawia się właśnie cheat meal czyli  tak zwany oszukany posiłek.

Jak go zastosować i kiedy ?

Powtarzam to ciągle moim podopiecznym, że jest to mega sprawa. Sprawa wygląda tak: jeśli cały tydzień dbasz o miskę to jeden oszukany posiłek w niczym Ci nie zaszkodzi a wręcz pomoże. Nie powinno się go spożywać na starcie dnia ani na końcu. Najkorzystniejszą porą jest środek dnia.

Zacznijmy od tego. Zastosowanie oszukanego posiłku ma istotny wpływ na hormony tarczycy, insuliny i leptyny (hormon tkanki tłuszczowej). Każdy z nich jest odpowiedzialny za coś innego ale łączy ich więź z metabolizmem składników odżywczych. A więc dzięki cheat meal, podwyższona ilość kalorii z posiłku wypełni nasze ciało odpowiednimi składnikami odżywczymi oraz zahamuje nasz apetyty i przyspieszy metabolizm spoczynkowy. Właśnie pojedynczy cheat meal nie jest wstanie wpłynąć na hormon leptyny.

Cheat meal powinien obejmować ok 1000 kcal np kebab czy porządny kawał czekoladowego ciasta :D. Jednak, żeby przyjąć swój pierwszy cheat powinno się dbać o miskę tydzień bądź dwa tyg. Tak czy siak opłaca się !


Mało tego, taki cheat mocno odblokowuje naszą głowę a głównie o to mi chodzi!  Zdecydowanie polepsza nam się humor. Jesteśmy wręcz w stanie euforii! Także jeśli wiesz, że szykuje się jakaś imprezka, urodziny albo poprostu masz dość ciągłego "kurczaka" pamiętaj, że taki cheat wyjdzie Ci tylko na dobre!




SMACZNEGO ! :D

Brak komentarzy: