czwartek, 10 marca 2016

#90

TATUAŻE.

Dzisiaj nie o zdrowiu, nie o jedzeniu.. nie o modzie hmm a może jednak troszkę o modzie i o stereotypach.

Tatuażom od dawien przypisuje się różne etykiety pomimo tego, że jednak są postrzegane pozytywnie. Najczęściej kojarzone one są z przestępczością. Istnieje takie przekonanie, że skoro masz tatuaż to np należałeś do grupy gangsterskiej :). Niewiele jednak osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że w wielu zakładach zabrania się tatuowania. Przepisy można znaleźć chociażby w polskim kodeksie karnym. Ten stereotyp szczególnie zakorzeniony jest u osób które pamiętają jeszcze czasy komunizmu kiedy właśnie tatuaże posiadały osoby które odbywały jakaś kartę w więzieniu. Trochę przez to rozumiem moją babcię :) 

Powoli jednak to się zmienia. Coraz bardziej ludzie są wyrozumiali pod tym względem i coraz więcej się na to decyduje. Istnieją jednak jeszcze zawody w których tatuaż nie jest do przyjęcia według pracodawców.

Przejdźmy dalej. Dużo ludzi myśli, że zrobienie tatuażu wiąże się z konsekwencjami dla zdrowia. Zarażenie chorobami a nawet śmiercią.. w obecnych czasach higienę utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie a takowe rzeczy powinno się robić w profesjonalnych salonach u doświadczonych osób.
Należy zapamiętać, że posiadanie tatuaży to indywidualna sprawa i nie należy uprzedzać się do osoby która je posiada. Jej ciało, jej tatuaż. Jest trochę własne wyrażenie samego siebie.

Wychodzę z założenia, że tatuaż robię dla siebie a nie dla innych. Mi się ma podobać a nie innym. Każdy z moich tatuaży ma znaczenie, każdego pamiętam datę i każdy jest dla mnie ważny, wiąże się z pewnym wydarzeniem bądź momentem w moim życiu który chce zapamiętać do końca moich dni :). Wiele osób nawet nie wie, że je mam, że mam ich kilkanaście ;)

Zanim jednak go zrobisz, zastanów się raz albo i dziesięć. :) Lepiej dopłać trochę więcej niż masz potem żałować :) ponoć to uzależnia... coś w tym jest :P

xoxo 






Brak komentarzy: