wtorek, 29 grudnia 2015

#78

Kurczaki... 1 wejście, 2, 3 wejścia, 50 tysięcy, 99 tysięcy i dzisiaj wyskoczyło 100 tysięcy.

Gdy zaczynałam swoją blogową przygodę.. nie miałam pojęcia o prowadzeniu takiej strony, nadal pewnie mam mnóstwo braków ale jak to się mówi człowiek uczy się na błędach i uczy się całe życie ;). Nie jestem najlepszym pisarzem (zapominam o przecinkami, stosuje szyk przestawny :D, mylę u z ó itd).
Zaczynałam od typowego modowego bloga. Własne stylizacje, propozycje, zdjęcia. Z czasem to było za mało.
Gdy mój czas w dużym stopniu pochłonął sport zaczęłam przenosić to również na blog. Wpisy są różne, od porad po własne rozmyślania i podejście do pewnych spraw. Jest to sposób przenoszenia moich myśli, odczuć oraz pracy. Lubię motywować, lubię mieć własne zdanie i chyba coraz bardziej lubię robić wpisy na visualactual.

Bardzo dziękuję za odwiedzanie tej strony. Bardzo mi miło!
Czas na szampana, za ten malutki sukces.
xoxo

Brak komentarzy: