Jak dobrze wiemy, jesień bardzo często nie sprzyja dobremu humorowi. W zapomnienie odchodzi słoneczko, wakacje, długie dni i krótkie noce. Wszystko na odwrót. Jak więc się cieszyć? Jak motywować?
Przede wszystkim jak się zmotywować do treningu? Co robię? Stawiam na różnorodność. Przede wszystkim nie może być nudno. Raz biegam, raz siła. Raz sama, raz z kimś. Bardzo fajną opcją jest właśnie motywowanie się z kimś bliskim np. koleżanką, kolegą itd. a jeszcze fajniejsza jest motywacja w grupie. Jeden drugiego namawia na trening! Nie ma wtedy wymówek!
Jeśli lubisz biegać to właśnie okres jesienno/ zimowy jest wspaniały by budować wytrzymałość oraz siłę biegową. Podbiegi to wspaniała sprawa! Schody - petarda a trening funkcjonalny to w ogóle bajka!
Oczywiście, warto też sobie wyznaczyć jakiś cel np. przygotowanie się do jakiś zawodów, nauczyć się pływać, schudnąć 2kg ;p. Każdy cel jest dobry, ważne, żeby był realny!
Czas pożegnać lato, zaopatrzyć się w odpowiednie ciuchy i jazda ! No cóż TAKI MAMY KLIMAT
Po co więc marudzić, tego nie zmienimy!
#nienarzekamy DZIAŁAMY!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz